Jacek Tomczak – zwany proboszczem, założyciel zespołu, wytrawny gitarzysta, super przystojniak, nigdy nie odmawia wypicia swojego ulubionego Jacka Danielsa. Delektuje się muzyka progresywną każdego dnia a każdy utwór powyżej siedmiu minut wprawia go w stan błogostanu. To przez niego kawałki Prorocka nie maja radiowego czasu. Ma naturę narcyza z czym się nie kryje bo jak sam mówi z racji wieku już nie musi. Potrafi przytulić, pocieszyć a jego kolorowe postrzeganie świata udziela się każdemu. Na koncertach potrafi poderwać publikę do ostrej zabawy a gdy sam jest słuchaczem zawsze pod scena i żaden „kocioł” mu nie straszny. Kręci go fakt ze z reguły jest tam najstarszym wariatem próbującym nie dać się zadeptać w takt ostrego grania zespołu stojącego na scenie. Kiedyś niepoprawny romantyk dziś uroczy indywidualista. 🙂 🙂 🙂